Hello

Cześć!Dzisiejszy dzień spędziłam odpoczywając w cieplutkim domku odpisując na komentarze,za które serdecznie dziękujemy.Po kilku godzinach przed komputerem postanowiłam zaczerpnąć świeżego powietrza.Jednak moja alergia dotrzymałam mi towarzystwa,więc musiałam wrócić do domu,ale nie nudziłam się,ponieważ postanowiłam przerobić sobie ciuchy i zaczęłam od bluzki(postaram w następnej notce pokazać wam ją).
Wiele osób pytało mnie,kiedy pojawi się jakaś instrukcja.Niestety z braku czasu nie mam pomysłów,ale jeśli znajdę jakąś chwile,to obiecuje wam,że pojawi się na blogu coś ciekawego.A ja cały czas rozglądam się za koszulką z koronką.I ZNALAZŁAM!po długich poszukiwaniach w mojej szafie zawitała wymarzona koszula:)

Koszulka jest pod jednym względem śliczna-KORONKA!Uwielbiam gdy na ciuchach są koronki.Zakupiona w New Yorker.

Zdobycze,które zebrały się w ciągu tygodnia(wszystko pochodzi z H&M).Krem do rąk,który zobaczyłam u Agaty od razu chciałam jej zabrać jednak już prawie go zużyła.Ujął mnie zapachem wanilii (mniam:P)

Kolor butów, w których zakochałam się(ciemna zieleń)-Deichmann


PS Jutro wyjazd na wieś(mam nadzieje,że wypad się uda)Zdjęcia robione komórką,więc mogą być niewyraźne,ale okazało się,iż mój aparat naprawił się i będę mogła robić zdjęcia lepszej jakości.Jutro postaram napisać notkę.Pozdrawiam:)
Buziaki:***

                                                           KASIA